Lubi spacery na pobliską Skałkę, jesienne mgły i snucia o brzasku po uliczkach oswajanych miast. Kocha koty, psy i wszystko, co naturalnie zielone, proste, pozbawione upiększeń. Pisze wiersze, opowiadana, maluje, podróżuje. Nie rozstaje się z aparatem fotograficznym. Jej pastele to wędrówka po starych podwórkach, odkrywanych zaułkach, m.in na Słowacji, Węgrzech, w Grecji, Wenezueli, Laosie i we Lwowie. Świat postrzega emocjami. Chwyta magiczne, niepowtarzalne chwile, stroi je w słowa, barwy cienie i …milczenia. Jest absolwentką UJ, dziennikarzem Tygodnika Podhalańskiego, mieszka w Gronkowie koło Nowego Targu.